był skok maszyny,wiec trzeba było popruć
29 grudnia 2018
Brązowy double wedding ring
Jeszcze przed świętami skończyłam mój brązowy patchwork double wedding ring , historie tego wzoru możecie przeczytać na tej stronie Klik Klik , top czyli górę skończyłam dosyć dawno, ale czekałam na moja maszynę abym mogła go wypikować na niej ,oto kilka migawek z szycia i pikowania .
był skok maszyny,wiec trzeba było popruć
był skok maszyny,wiec trzeba było popruć
Etykiety:
Patchwork,
pikowanie na long arm,
pikowanie na maszynie
15 grudnia 2018
Jelonek
Zaczęło się kilka miesięcy temu ,a co ,a projekt u Gosi Pawłowskiej .
Zaczęłam szyć patchwork w marcu i na początku była to niespodzianka czyli nie wiedziałam tak na prawdę co szyje. Dosyć szybko okazało się ze będzie to zwierzak ,ale jaki i znowu nie trzeba było długo czekać bo pojawiły się rogi i już wiadomo Jelonek , no może nie cały ale widać głowę i rogi .Szycie tego patchworku to technika Paper Piecing. Jakby ktoś chciał uszyć wszystko znajdziecie na stronie u Gosi . Zdecydowałam się na wzięcie udział w konkursie który organizuje Gosia a o tym wszystkim mowa w jej poście "So Dearly QAL" - contest .
Sponsorami są
i jeszcze kilka zdjęć Jelonka
Etykiety:
Konkursy patchworkowe,
Patchwork,
pikowanie na maszynie
Subskrybuj:
Posty (Atom)