Od trzech lat(o tak jak widzicie tak to długo moze trwać )szyłam z innymi osobami wspólne patchworki było nas 9 do tego projektu i w końcu pod koniec grudnia każda z nas dostała swój patchwork , żeby wiedzieć jak takie RR (Round Robin) działa oto kilka wiadomości o tym .
Zasady Round Robin jest to zwykle grupa osób 6-9 lub ile kto chce,
(tylko ze im więcej tym dłużej to będzie trwało) które chcą uszyć razem patchworki . Ustala się najpierw jak ma wyglądać taki patchwork ,który będzie się składał z tylu części ile jest uczestników i kolejność szycia czyli kto do kogo ma wysyłać patchwork.
Uczestniczki wybierają własny temat i dorzucają w paczce swoje materiały lub nie wtedy każda szyjąca dokłada własny materiał .
Każda uczestniczka zaczyna od uszycia własnego kwadratu i wysyła następnej na liście i ta osoba doszywa następna cześć patchworku i.t.d jak już przyszyjemy wszystkie części czyli w naszym przypadku 9 stworzyłyśmy 9 patchworków .
Oto mój czyli patchwork uszyty przez 9 osób jest po prostu odlotowy sami zobaczcie :-D
Podczas całego trwania tego projektu prowadziłam blog i tam znajdziecie więcej szczegółów zapraszam na http://w-kolo-macieju.blogspot.com/ znajdziecie tam moje posty i w nich nawet kilka kursów. .
Świetna pamiątka!
OdpowiedzUsuńNo, no... faktycznie imponujący!
OdpowiedzUsuńŁaaał! Fantastyczna praca! Obejrzałam również te na blogu o RR - wszystkie prace są po prostu świetne i uszyte na najwyższym poziomie!
OdpowiedzUsuńCudny!!! dopieszczony i pod względem dobranych tkanin i wzorów. Bardzo podoba mi się przedłużenie wąskiej zielonej ramki z pominięciem jednej ramki, miał ktoś super pomysł. Środek, czyli Twój kwadrat początkowy z Sue jest uroczy.Też biorę udział w RR, chciałam mieć pamiątkę wspólnej pracy, - idzie to bardzo powoli:).
OdpowiedzUsuńdziewczyny dziękuje bardzo za komentarze,które są raczej dla całej dziewiątki :D ,Kiboko wiem ze to długo trwa ale sadze ze się opłaca :D mi tez się podoba ta zielona ramka :)
OdpowiedzUsuńCudowny! ale nie dziwię się, bo znam kilka Twoich koleżanek i ich prace.Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj.Zapraszam po odbior wyroznienia "Swait Amalii" ciumki
OdpowiedzUsuńWandziu dziękuje bardzo :-)))
OdpowiedzUsuńTak się złożyło, że najpierw odkryłam Twojego bloga z RR. Nigdy wcześniej nie słyszałam o takie formie szycia. Byłam pod wrażeniem, 3 lata pracy - tyle czasu i cierpliwości...walki z przeciwnościami. Aż tu nagle, są, wszystkie 9 naraz. Cudne, ale cudniejsze było to, że w ostatni weekend poznałam osobiście Uchatkę i pomacałam sobie jej liściasty paczłork. Pełen majstersztyk... gratuluję Wam wszystkim i podziwiam.
OdpowiedzUsuńJart's dziękuje ślicznie za te mile słowa i odwiedziny :-)))
OdpowiedzUsuń