Piękny prawda a szczęśliwa posiadaczka pisze o tym na swoim blogu ,moim wkładem w ten patchwork było zaledwie uszycie kilku motylków , nie zszywałam ani nie pikowałam ale kilka moich motylków lata na tym patchworku ,oto one .
24 czerwca 2010
Motylki dla Jolci i miniaturki klimta
Jakiś czas temu nasza kołderkowa cioteczka miała swoja osiemnastkę ;-) wiec dostała od Nas zwariowanych cioteczek taki oto piękny prezent
Piękny prawda a szczęśliwa posiadaczka pisze o tym na swoim blogu ,moim wkładem w ten patchwork było zaledwie uszycie kilku motylków , nie zszywałam ani nie pikowałam ale kilka moich motylków lata na tym patchworku ,oto one .
Ostatnio nie mogłam szyć na maszynie z powodu braku miejsca , a szyć patchworki ręcznie to nie moja specjalizacja jakbym to mogla powiedzieć .Zacznę pewnie szyć za jakieś dwa -trzy tygodnie , a na razie aby zająć ręce jakąś robótką zaczęłam wyszywać, pomysł na hafty znalazłam na blogu Rhianny a oto mój prawie ukończony pierwszy obrazek miniaturki Klimta ,moje hafty ułożą się w poziomie .
Piękny prawda a szczęśliwa posiadaczka pisze o tym na swoim blogu ,moim wkładem w ten patchwork było zaledwie uszycie kilku motylków , nie zszywałam ani nie pikowałam ale kilka moich motylków lata na tym patchworku ,oto one .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przecudny ten patchwork z motylami!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekny! Niezwykle uroczy i taki wakacyjny:)
Zakochałam sie w nim!!!
oj tak masz racje Gazyniu i dzięki za odwiedziny :-)
OdpowiedzUsuńNo proszę Beata wyszywa!! sto lat nie widziałam u Ciebie nic krzyżykowego - super!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńto prawda Madziu , wyszywam ale nie wszystko pokazuje ,a są to kwadraciki na kołderki ,bakcyl patchworkowy mnie złapał i jakoś nie może odejść :-D
OdpowiedzUsuńfajnie Beatko że pokazujesz molyla w stanie suroym bo nie mogłam sobie z nim poradzić a szyłam z kwadratów i wyszło koszmarnie.sprubuje jeszcze raz
OdpowiedzUsuńNo i przyszłam ja... właścicielka tych motyli :)
OdpowiedzUsuńMotyle są wspaniałe i tyle w nich pracy Was wszystkich! Tobie Beata bardzo dziękuję tutaj :))) Tak daleko jesteś a jednocześnie tak blisko! :)))
Aaa... zapomnniałam pochwalić hafcik! Mnie też wzięło na haftowanie ostatnio.
OdpowiedzUsuńJolciu taki spisek dla ciebie to wielka przyjemność wiec dzięki Ci ale i tak ja nie wiele zrobiłam patrząc na to jak dziewczyny go skończyły :-D
OdpowiedzUsuńwpisałas sie na candy?
OdpowiedzUsuńciesze się !
OdpowiedzUsuńtylko podlinkuj
piękne motyle!!!
OdpowiedzUsuńBeatko !!!
OdpowiedzUsuńFajna miniaturka nr 1; szybko będziesz miała całą kolekcję :)
Ściskam Cię mooooooooocno!!!
bardzo bardzo ładny! zachwyca od pierwszego spojrzenia!
OdpowiedzUsuńdziewczyny dzięki za wizyt i za pochwalenie naszej wspólnej pracy :-D
OdpowiedzUsuńTereniu to ja Tobie dziękuje,-) a miniaturki to mnie zauroczyły
beatko nie nie mam maila spróbój jeszcze raz
OdpowiedzUsuńagajaw76@wp.pl
patchwork jest kapitalny - pięknie to wygląda, gratuluję !!! Klimt też - bardzo lubię jego motywy. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne motylki !!! Cudo po prostu
OdpowiedzUsuń