Oto mój ostatni post z mojej podróży po Alzacji tak się złożyło ze hotel w którym byłam , znajdował się kilka kilometrów
od miejsca specjalnego dla mnie , jest to Sainte Marie aux Mine
(sętmariomin) i będę tam za jakiś miesiąc na festiwalu
patchworkowym,więc była okazja aby przed festiwalem zobaczyć to miejsce
które jeszcze było spokojne bo za miesiąc będzie tam ponad 20000 tysięcy
osób .
Sainte Marie aux Mine słynie z kopalni minerałów ale nie tylko po z tego właśnie miasteczka wywodzą się Amisze i może dlatego od 16 lat organizowany jest Festiwal Patchworkowy ,Amisze znani są z wyrobów wspaniałych patchworków.
kilka zdjęć jeszcze spokojnego sklepiku a za jakis czas pokażę Wam zdjęcia z festiwalu który odbędzie się w połowie września klik klik
a teraz czas aby coś zacząć szyć :-D
Miałaś naprawdę fajny urlop :)
OdpowiedzUsuńBeatko zapraszam do mnie na candy.
Beata, jaki wspaniały urlop. A tego, że będziesz na festiwalu w Saint Aux Marie to Ci naprawdę zazdroszczę, tak bym chciała jeszcze raz tam pojechać......
OdpowiedzUsuńCuda i cudeńka ,piękne zdjęcia ,rewelacyjny urlop !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dzięki za wizytę i komentarze ,chaga zaraz zajrzę do Ciebie i oczywiście do innych bo po wakacjach trzeba było najpierw dom uporządkować a na komp to miałam mało czasu,
OdpowiedzUsuńJoasiu wszytko przed nami w przyszłym roku jak chcesz wybierzemy się razem i może będzie nas więcej:-D
Elu dzięki serdeczne za wizytę.
Fantastyczne relacje z Alzacji! Urlop marzenie! Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńBeata, podróżowałam z Tobą w każdym odcinku ;) Piękne fotki, ciekawy urlop, miłe wspomnienia... :)))
OdpowiedzUsuńDziekuje za spacerek razem ze mną Jolciu :-))
OdpowiedzUsuńBeatko dziękuję za wizytę na moim blogu i gratulacje.
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie i ja coś w świecie zobaczę.
Serdecznie pozdrawiam :)
Zachwycające prace
OdpowiedzUsuńcudny łakowy świat! dzięki za fotki
OdpowiedzUsuńdzięki za wizytę dziewczyny :-)))
OdpowiedzUsuń