Kilka migawek jak to szyłam duży patchwork pod koniec zeszłego roku.
Wybrałam trzy kolory pasujące do siebie .
Wybrałam trzy kolory pasujące do siebie .
zszyłam 3 równe paski
zaprasowałam wszystko na jedna stronę aby później przy zszywaniu ładnie mi się schodziły szwy po połączeniu
wycięłam również pasek takiej samej szerokości co razem zszyte trzy poprzednie paski
tak wyglądają razem dwa szerokie paski z których będzie kwadrat składający się z dwóch trójkątów
złożyłam razem dwa do siebie wierzchami
i zaczęłam wycinać trójkąty przykładając linijkę

tylko uwaga jak zaczęłam tak wycinać to okazało się ze kratka źle się schodziła po zszyciu dwóch trójkątów jak była przecięta w ten sposób
zaczęłam wycinać oddzielnie trójkąty najpierw z pasa składającego się z trzech pasków a potem z materiału w kratkę.
do ciecia dosyć sporego trójkąta używałam dużą kwadratową linijkę
i trzeba patrzeć aby z obu stron linijki, linie szycia znalazły się na tym samym poziomie w linii prostej z prawej strony
jak i lewej strony
tu pokazuje brzeg z prawej
i lewej strony
no i tnę oczywiście jak wszystko jest równo jeden trójkąt
przewracam linijkę i wycinam następny trójkąt uważając oczywiście na to aby linie szycia pasków były na tych samym poziomie.
zszywając trójkąty uważałam na to aby szwy ładnie dopasowały się do siebie i pomogło mi właśnie to ze wcześniej zaprasowałam wszystko w jedna stronę .
z takich trójkątów można na prawdę ułożyć sporo wzorów i jak zauważycie materiał w kratkę jest inaczej pocięty niż to zrobiłam wcześniej

mój patchwork wygląda tak