10 lipca 2016

Dear Jane

  Dawno dawno temu bo ponad 150 lat temu powstał patchwork ,uszyła go Jane A. Stickle ,taki podpis znajduje się na patchworku ,który teraz jest znany pod nazwa Dear Jane ,a rozgłosiła historie o nim Brenda Manges Papadakis w swojej książce. więcej informacji znajdziecie na stronie http://www.dearjane.com/ . 
 Na forum projektu Za jeden uśmiech    zrodził się pomysł aby uszyć ten patchwork i sprzedać go później na potrzeby projektu "Za jeden uśmiech " 
 Szycie trwało dosyć długo bo szyło go kilkadziesiąt osób z całej Polski i nie tylko :) całość jest złożona z 169  kwadratów i każdy z tych kwadratów jest jeszcze złożony z malutkich kwadracików ,trójkątów czy jeszcze kółek i bordiury która  składa się z 56 trójkątów i tak samo jak  kwadraty każdy z tych trójkątów składa się z małych części .
 Szycie tego patchworku wymaga dużo czasu jak się jest samym a co dopiero jak było nas kilkadziesiąt ;D to myślałyśmy ze pójdzie nam szybko , każda z nas szyła jak umiała i jej serce podpowiadało ,ręcznie czy na maszynie wszystko jest w patchworku dozwolone ale żeby wyszło tak jak w oryginale :D.Niestety czas pokazał ze to wszystko nie będzie takie łatwe. Drukowanie ,dobieranie materiałów bo oczywiście wzięłyśmy sobie za honor aby były takie kolory jak na patchworku uszytym przez Jane i był nawet falstart i trzeba było zaczynać od nowa i tym razem się udało :)))))))))) nasz patchwork jest skończony .Cala przygoda trwała parę lat ale jestem szczęśliwa ze powstał ten patchwork ze dotrwałyśmy do końca tego projektu mimo falstartu i innych przeszkód :) Dziękuje z całego serca  wszystkim którzy brali w nim udział i sobie tez hihi ;) miłego oglądania :))  






 Tyl Dear Jane






Najpierw było zszywanie kwadratów w całość   



 Później przyszedł czas na zszywanie trójkątów  





Zeszyta całość przed pikowaniem 





 Tyl uszyty z resztek materiałów które zostały przeznaczone na bordiurę z rokiem 2015 bo była uszyta jeszcze w zeszłym roku




 
Składanie trzech warstw razem czyli przygotowanie patchworku do pikowania




 Kilka zdjęć zaraz po wypikowaniu jeszcze nie było lamówki ale widać dobrze pikowanie ,każdy kwadracik i trójkąt jest wypikowany w inny sposób i pikowanie jest maszynowe.







30 komentarzy:

  1. O matulu kochana! Mistrzostwo Swiata!!! Az usiadlam... i nie moge patrzec przestac... to jest przepiekne!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuje Agnieszko a raczej dziękujemy bo nie ja sama szyłam :D

      Usuń
  2. Ogrom pracy, nawet jesli to praca grupowa! Gratulacje, ze udało sie skończyć i to z takim efektem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa dziękuje :) oj tak pracy przy tym było nie mało :D

      Usuń
  3. Miód na serce - taki to piękny widok. Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tym projekcie. Wszystkie dalysmy radę!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. No to skończyłyśmy szycie DJ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest tam kilka moich bloków!!! Brawo, dziewczyny! Dałyście radę skończyć ten projekt. To było wyzwanie!
    Beata, uściski!

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne dzieło! gratulacje dla wszystkich Szyjących!

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowite... skończone. Ogromny szacunek dla dziewczyn, które to opanowały organizacyjnie, gdy trzeba było po pewnym czasie do tego wrócić. Wielkie brawa dla każdego z osobna kto ma swój wkład

    OdpowiedzUsuń
  8. Prawdziwe Dzieło Sztuki! Coś niesamowicie wspaniałego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam ten patchwork odkąd zaczęłam łazić po amerykańskich stronach patchworkowych - przepiękną i wielką prace wykonałyście, rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest mega! Nie mogę się napatrzeć, jak cudownie żeście go wykonały. Oklaski! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. o ja cie jakie to jest cudo!!! ogrom pracy i energii :) ciekawa jestem za ile uda się Wam go sprzedać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny jest, gratuluje talentu, wytrwałości, trzymam kciuki, żeby dobrą cenę osiągnął.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak piękny jest masz racje :D i dzięki bawełnianyzakątku :)no właśnie ta cena ;)zobaczymy

      Usuń
  13. fantastyczne prace! jestem oczarowana:)

    OdpowiedzUsuń